Nasiona konopi – dlaczego warto i jak jeść – medycyna naturalna, praktyczne porady i stosowanie

Nasiona konopi pochodzą z odmian konopi siewnej Cannabis sativa L. uprawianych do celów spożywczych i przemysłowych, o znikomej zawartości tetrahydrokannabinolu, więc są bezpiecznym i legalnym produktem żywnościowym bogatym w pełnowartościowe białko, korzystne tłuszcze i mikroskładniki. W medycynie naturalnej cenione są za profil lipidowy z przewagą nienasyconych kwasów tłuszczowych, obecność kwasów omega 3 i omega 6 w proporcjach sprzyjających równowadze żywieniowej, za błonnik pokarmowy wspierający jelita oraz za minerały i witaminy, zwłaszcza magnez, cynk, żelazo, potas i witaminę E. Historia spożycia nasion konopi sięga tysięcy lat w wielu kulturach Eurazji, gdzie stanowiły one wartościowe źródło energii w okresach niedoborów i były dodatkiem do zup, kasz i chleba. Współcześnie dostępne są całe nasiona, łuskane nasiona o delikatnej, orzechowej teksturze, olej z nasion, mąka i białko konopne; każdy z tych produktów ma inne zastosowania. Najczęstsze wskazania praktyczne to uzupełnienie diety osób aktywnych fizycznie, wsparcie sytości między posiłkami, wzbogacenie jadłospisu wegetarian i wegan o białko i zdrowe tłuszcze, delikatne wsparcie profilaktyki sercowo-naczyniowej oraz uzupełnienie mikroelementów w codziennej kuchni. Potencjalne korzyści obejmują dłuższe uczucie sytości dzięki połączeniu białka i tłuszczu, stabilniejszą energię w ciągu dnia, wsparcie elastyczności naczyń i skóry, a także lepszą pracę jelit dzięki frakcji błonnika. Ograniczenia i przeciwwskazania są niewielkie i dotyczą przede wszystkim alergii pokarmowych oraz zaburzeń trawienia przy zbyt dużej porcji błonnika; osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe powinny zachować umiar i skonsultować włączenie większych dawek produktów bogatych w kwasy omega, a osoby z zespołem jelita drażliwego mogą zacząć od mniejszych ilości łuskanych nasion. Możliwe skutki uboczne po nadmiarze to wzdęcia lub dyskomfort trawienny, a po źle przechowywanych produktach nieprzyjemny posmak świadczący o jełczeniu tłuszczów; dlatego nasiona przechowujemy w szczelnym opakowaniu, z dala od światła i ciepła, a olej z nasion w lodówce. W warunkach domowych najprościej dodać 1–2 łyżki łuskanych nasion do owsianki, jogurtu, smoothie, sałatki, posypać nimi pieczone warzywa lub zrobić szybkie pesto z natką pietruszki i olejem konopnym; z całych nasion powstaje napój na wzór mleka roślinnego, a białko konopne wzbogaca naleśniki czy placki. W kuchni profesjonalnej nasiona konopi wykorzystuje się do pieczywa rzemieślniczego, batonów energetycznych, past do smarowania oraz jako element menu dla sportowców, gdzie liczy się gęstość odżywcza i strawność. Najczęstsze pytania dotyczą smaku i jakości: łuskane nasiona powinny być delikatnie orzechowe, miękkie, bez goryczy i bez zapachu stęchlizny; certyfikaty jakości i świeżość mają znaczenie, a barwa powinna być kremowo zielona. Powiązania z innymi metodami naturalnymi są praktyczne i pyszne: połączenie z natką pietruszki i cytryną tworzy pastę do kanapek bogatą w witaminę C i żelazo, z kakao i bananem powstaje sycący koktajl potreningowy, a z pieczoną dynią i czosnkiem chrupiąca posypka do zup. Przykładowy dzień z nasionami konopi to owsianka z łyżką nasion rano, sałatka z zielonym pesto konopnym na lunch, jogurt z garścią nasion na podwieczorek i krem z warzyw posypany łyżką łuskanych ziaren na kolację; regularność porcji, dbałość o świeżość i urozmaicenie dają najlepszy efekt odżywczy bez przesady.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj